Gdy tylko znajdę chwilkę czasu to pojawi się tutaj szerszy opis z naszej ostatniej wakacyjnej wyprawy. Tym razem wywiało nas na południe Hiszpanii, gdzie przez 10 dni /6-16 kwietnia/ szwendaliśmy się po bezdrożach Andaluzji…
A tymczasem co ciekawsze zdjęcia z wyjazdu można podejrzeć w tym albumie przygotowanym przez moją Anię ;)
Była Sycylia, była Sardynia, ale nie było jeszcze kontynentalnej Italii i to się kiedyś pewnie zmieni, a tymczasem wybraliśmy się na krótki /23-27 luty/ wypad do samej stolicy. A skoro Rzym to i Watykan. Cztery dni wydają się wystarczające na odwiedzenie i zobaczenie najważniejszych skarbów tych ziem.
Standardowo nie mogę zebrać się do dokończenia i aktualizacji tej notki. Tak jak z większości ostatnio naszych wypadów, a co dopiero ogarnąć zdjęcia… Póki co można podejrzeć najlepsze, zdaniem mojej Ani, zdjęcia w tym albumie.
Dobre, (niekoniecznie) techniczne książki (o programowaniu i elektronice) poruszające ciekawe tematy mogą być idealną pozycją na zimowe wieczory. A co, gdy do tematu softu i hardwareu dorzucimy szczyptę retro gameingu? Wtedy wychodzi coś jeszcze lepszego. Takimi książkami jest seria “Game Engine Black Book” autorstwa Fabiena Sanglarda.
Dzisiaj niespodziewanie kurier zapukał do mych drzwi i mój świąteczny prezent - książki Game Engine Black Book: Wolfenstein 3D i Game Engine Black Book: DOOM, już wylądował na moim biurku.
W ostatnim moim “niepodległościowym” wpisie pojawiła się wzmianka o depeszy iskrowej notyfikującej odrodzenie Rzeczypospolitej, którą nadano 16 listopada 1918 roku. W świetle ostatnich faktów nie jest to do końca prawdą. W rzeczywistości dokument proklamujący odrodzenie niepodległego państwa został podpisany 16 listopada przez marszałka Piłsudskiego, ale nadano go dopiero 3 dni później. Miało to miejsce w nocy z 18 na 19 listopada po odbiciu Cytadeli Warszawskiej i przejęciu znajdującej się tam iskrowej radiostacji telegraficznej “WAR”.
W tym roku Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest niezwykłe i wyjątkowe, a to za sprawą 100-tnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Mazurka Dąbrowskiego można dziś usłyszeć w każdym zakątku naszego kraju i w wielu miejscach na świecie. Wszyscy Polacy świętują 11 listopada, każdy na swój sposób. Poza oficjalnymi obchodami państwowymi, organizowane jest wiele różnych atrakcji, parad, marszów, koncertów, pikników i zabaw…
W Warszawie dużo się dzieje, więc razem z Anią wybraliśmy się “na miasto”.
Dzisiejszy poranek zdominowała Wyprzedaż Magazynów Wojskowych w TDM Electronics, firmie zajmującej się recyclingiem i obrotem sprzętu pochodzenia wojskowego i policyjnego z Europy. Wojsko i demobil z NATO brzmi dla mnie ciekawie, także w kontekście tego, że prócz typowych wojskowych “gratów” będzie można trafić na coś elektronicznego i radiowego. I to mnie głównie zachęcało do udziału w tym wydarzeniu, ale i nie tylko…
Na miejscu, jak można było się spodziewać, masa ludzi i samochodów, przez co ciężko gdzieś blisko zaparkować.