life is life

Samo życie, nietechniczne notatki z podróży, inwestycji i innych ciekawych wydarzeń...

Archiwum pingera

Nowy mini-blog na moim twitterze już ładnie pracuje, a stary z pingera już wkrótce zniknie z sieci. Dzięki mojemu skryptowi do pobierania historii z pingera (o nim w kolejnym wpisie) wyeksportowałem wszystkie wpisy razem z komentarzami. Udało mi się już wszystkie przejrzeć i odfiltrować te zbędne, a następnie kolejnym skryptem (o nim na końcu) przetworzyć wygenerowane archiwum z JSON-owej formy na format HTML-owy, aby finalnie zaprezentować w niniejszej notatce. Jest to wpis archiwizujący całą moją aktywność z serwisu pinger.

Czytaj dalej

Twitter jako nowy mini-blog

Nadszedł już czas, aby oficjalnie uznać mojego twittera jako mini-blog będący rozszerzeniem niniejszego dziennika. Od dłuższego już czasu zacząłem się na nim nieco aktywniej udzielać, komentując różne tematy, publikując krótkie przemyślenia, czy odnośniki do ciekawych materiałów. To z kolei idealnie odzwierciedla wizję tego, jak sobie wyobrażam taki mały i szybki kanał przekazu jakim jest mini-blog. Nowy Twitter Właśnie dokonałem drobnych modyfikacji swojego szablonu na WordPresie (który jest w ciągłej budowie), aby na stronie głównej, w dedykowanej do tego celu kolumnie ukazywał się stream timeline mojego konta.

Czytaj dalej

Wystawa: Unitra. Zakres częstotliwości

Dziś (a w zasadzie w czasie publikacji tego tekstu to już wczoraj) zaczerpnąłem małą dawkę kultury technicznej. Razem z Anią wybraliśmy się do Domu Kultury KADR, gdzie w Galerii 21 Gramów dostępna dla wszystkich jest mała wystawa: Unitra. Zakres częstotliwości. Tytuł wystawy chyba w pełni wyjaśnia dlaczego właśnie tam zawitaliśmy… Wystawa jest dosyć specyficzna, bo koncentruje się głównie na prezentacji wzornictwa kultowych zdobyczy polskiej techniki spod znaku dużego U, czyli Zjednoczenia Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego.

Czytaj dalej

Gruzja

Wyjazd do Gruzji jest naszą pierwszą wyprawą na inny kontynent. Kultura i mentalność tego państwa leżącego na pograniczu Europy i Azji wydaje się być podobna do tej panującej we wschodnich rubieżach Europy. To zdecydowanie jest ona specyficzna i czasem odbiegająca od naszych standardów. Mimo szeroko zakorzenionego tradycjonalizmu jest to urokliwy i nietypowy kraj, o czym można się przekonać przemierzając jego rejony… [Aktualizacja…]

Czersk - Góra Kalwaria - Konstancin Jez.

Jesień już pełną parą za oknem, ale pomimo takiej aury, udaje się jeszcze wyskoczyć na małe weekendowe wycieczki. Była opcja na dłuższą wyprawę ze znajomymi, ale z braku chęci i energii do dłuższej podroży, wraz z Anną zrezygnowaliśmy z tej okazji. A sami powędrowaliśmy na południe od stolicy, do powiatu piaseczyńskiego, bo blisko i ciekawie… Tym sposobem dotarliśmy na zamek w Czersku, do Góry Kalwarii i do Parku Zdrojowego w Konstancinie-Jeziorna.

Czytaj dalej

Dolina Biebrzy

W miniony weekend odpoczywałem na podlaskiej wsi nad Biebrzą. Wraz z moją dziewczyną pojechaliśmy odwiedzić jej rodziców w ich domku letniskowym. Działka zlokalizowana jest na jednej z wsi graniczących z Biebrzańskim Parkiem Narodowym. Do Biebrzy dosłownie kilka metrów z tarasu, a za rzeką już tereny parku, łąki i czysta nieskalana przyroda. Wspaniały krajobraz, a do tego cisza i spokój. Idealne warunki do relaksu ;) Wyjechaliśmy w czwartek wieczorem, więc w piątek czekała mnie jeszcze praca.

Czytaj dalej

Kajaki nad Krutynią

Spędzenie sierpniowego długiego weekendu na kajakach było dobrym pomysłem. W sumie było to moje 3-cie spotkanie z kajakami. Pierwsza była Warta (endo), później Wisła (przez Warszawę) (endo), a teraz mała Krutynia gdzieś na Mazurach. Kwaterowaliśmy się w domkach letniskowych w okolicach wsi Nowy Most. Pogoda dopisywała i było spokojnie, choć momentami padał deszcz, ale jakoś nie powstrzymywało nas to od dobrej zabawy. Przez co udawało się przepłynąć codziennie te 16-18 km.

Czytaj dalej

Puszcza Kampinoska: Stary Dąb i nie tylko...

Nadszedł kolejny weekend i kolejna wycieczka do Puszczy Kampinoskiej zaliczona. Oczywiście znów był problem z zaplanowaniem trasy. Co tu wybrać i gdzie się poszwendać, aby szlak nie był zbyt długi i daleki od Warszawy, ale aby także te 10 kilosów zaliczyć. Oficjalne szlaki, albo za długie, albo za krótkie (ścieżki dydaktyczne), i nie zawsze kończące się w tym samym miejscu. Ale udało mi się coś zaplanować na sobotnie popołudnie… Trasa pokrywała się częściowo z fragmentem ścieżki dydaktycznej “Do Starego Dębu” (przewodnik) i łączyła kilka ciekawych punktów, jakie wydawały się godne odwiedzenia.

Czytaj dalej

Puszcza Kampinoska: Wokół Palmir

Nigdy nie byłem w “Kampinosie”, więc pomysł na krótką wyprawę do Puszczy Kampinoskiej zarzucony przez Annę był świetną okazją do ciekawego spędzenia sobotniego popołudnia. Kampinoski Park Narodowy leży kilka kilometrów od Warszawy, więc od naszego mieszkania mamy dosłownie rzut beretem. Trudniej jednak było znaleźć jakiś mały szlak lub atrakcje, zlokalizowane przy tej bliższej stolicy części parku. Przeszukując sieć trafiłem na wiele opisów ciekawych miejsc, a ze stron parku można pobrać opracowania (broszury) zawierające opis wybranych szlaków.

Czytaj dalej

Bitwa pod Grunwaldem

Wczoraj miała miejsce 607 rocznica bitwy pod Grunwaldem. Jak co roku w tym dniu, dla upamiętnienia zwycięstwa polsko-litewskich wojsk nad Krzyżakami, odbywa się na polach Grunwaldu wielka inscenizacja tej bitwy. Swego czasu, bo 5 lat temu, miałem okazję wraz ze znajomymi zobaczyć tą bitwę na własne oczy.