Hmm, chyba jestem programistą?
Trafiłem na pewną notkę na devblogu miku'a (jak to się odmienia?) o językach programowania. Pomyślałem sobie, że też powinienem sobie ustystematyzowac i spisać swoje podboje przez świat binarny :P Zresztą od dawna chodziło mi to po głowie. Taka mala autobiografia, bądź historia.
Tak, wiec zacznijmy od początku, czasy Comodore 64 ;)
Gdzieś w latach 90' bliżej nieokreślonych, bodajże 93/95 poznałem BASICA, a zaczęło się to od tego ze u kumpla znalazłem książkę, właśnie o BASIC na C64. Pobieżnie ją przejrzałem i stwierdziłem, że to łatwe i opanowałem dialekt BASCIA na C64 :P
Tak się zaczęło, pamiętam jak dziś ;)
Nieco później zainteresowałem się elektronika, i pewnie gdyby nie komp to byłbym w tym dobry, ba byłem dobry :D Ale to inny temat...
Później era PC, z którym się zetknąłem u znajomych i kumpli. Od tego czasu było marzenie - posiadanie własnego kompa. W domu takowy dopiero się pojawił w grudniu 1999 roku, wtedy już byłem uczniem szkoły średniej, a dokładniej technikum elektronicznego.
Pół roku później podpięcie do sieci, Internet na modemie. Heh te czasy...
Nim zostałem podłączony do globalnej sieci umiałem już HTMLa.
A zaczęło się od tego, ze w szkole był jakiś konkurs na stronę www. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, co i jak, ale się dowiedziałem u kumpla i tak się zaczęło webmasterowanie.
Moja pierwsza stronka, o UFO, jeszcze na necie "leży" - www.pufoc.of.pl ;)
To, właśnie przy pracach nad nią poznałem dogłębnie HTML 4/4.1 CSS i JavaScript oraz DHTMLa ;)
Pascal na lekcjach informatyki jakoś nie przemawiał do mnie, ale poznałem go na odpowiednim poziomie. Mimo, iż wiedziałem, ze to nie to...
Jakiś czas programowałem w Visual Basicu, poznałem dobrze ten język, dialekt i środowisko ;)
Później, po okresie "zabaw" z kompem i fascynacji czym popadnie, znów elektronika :P
I w końcu poznanie BASCOMa - dialektu BASCIA na procesory ATMELA 8051 i pokrewne AVRy.
Przyszła pora na CGI i Perla, ale od tego, na rzecz PHP, odciągnął mnie pewien "nauczyciel" (obecnie dobry kumpel :P). Radziłem się niego czy babrać się jeszcze w Perlu i CGI pod dynamiczne stronki, to mi pożyczył booka o php. Tak, wiec zamiast się uczyć to na lekcjach czytałem sobie książkę.
Opanowałem php4 bardzo dobrze, stal się to mój idealny język, za takiego go uważałem, bo mi bardzo odpowiadał, w nim wtedy najwięcej kodzilem ;)
Kolejny przedmiot w technikum "zmusił" mnie do poznania kolejnego języka. W tym przypadku był to asembler pod 8051 i 8086. Nawet fajnie się w tym programowało, tylko trochę dużo trzeba było się napisać, żeby cos napisać :D
Obecnie mam chęć wrócić do asemblera, trochę do 16 bitowego, a później 32/64 i poczuć pełne wykorzystanie procesora ;)
Przy okazji poznałem tez dobrze środowisko projektowe i symulacyjne - Protel. Projektowałem w pewnym okresie dużo płytek drukowanych w tym - okres projektów na 4 roku w technikum. Bo chyba jako nie liczny znałem, miałem jakieś pojecie o Protelu i potrafiłem. A każdy chciał mieć fajna płytkę, nie kombinując zbytnio z ręcznym zaprojektowaniem ścieżek :D
Na studiach poznałem podstawy C, potem C++. Ale jakoś nie podobało mi się to za bardzo, dalej wolałem swoje php :D
Dopiero od sierpnia 2006 roku w C++ programuje na "poważnie". Obecnie jest to domyślny język, w jakim kodze. WinAPI poznałem, trochę MFC, obecnie wxWidgets jest moja nowa ulubioną zabawką ;)
Tak po krótce przedstawia się ta krótka historia ;)
Wypadałoby teraz określić stopień zaawansowania i poznania tego w czym programowałem ;)
języki opisu treści (hypertext):
- HTML/XHTML - bardzo dobrze, ale semantyka czasem mnie wkurza, więc ją czasem olewam :P
- CSS - j/w
- XML - dobrze...
języki skryptowe:
- JavaScript - dobrze, kiedyś bywało lepiej :P
- PHP - bardzo dobrze php4, dobrze php5 (minimalne braki w wyjątkach i pełnej obiektowości, bo nigdy nie potrzebowałem maksymalnego wykorzystania tych właściwości języka);
- Perl - słabo, na tyle ile potrzebowałem;
języki programowania:
- BASIC - bardzo dobrze, szczególnie dialekt Commodore, choć już dużo zapomniałem;
- BASCOM - średnio, dużo zapomniałem;
- Visual Basic - dobrze, ale to było już kiedyś :D
- Java - słabo, ale będzie na studiach :P
- C# - slabo, j/w;
- Pascal - dobrze, więcej nie musiałem, ale zapomniałem większość, zresztą nie lubię :P
- Asembler - słabo/średnio, szczególnie na 8051 i 8086 w technikum ;)
- C - dobrze;
- C++ - średnio/dobrze, ciągle się czegoś nowego uczę, ale to mój ulubiony język;
biblioteki c/c++ / API:
inne:
zamierzam poznać:
No to byłoby na tyle ;)
Można by jeszcze wspomnieć o poznanych bibliotekach i frameworkach do ajaxa, php, ruby, ale to ominiemy, nie są aż takie ważne ;)
Programista - wyższa forma życia - informatyk, który zna kilka języków programowania i potrafi się nimi posłużyć :P
ja chcialbym jedynie rzec
iz znajomosc HTMLa nie byla doskonala gdyz brakuje doctype’a;p
ale to szczegół przecież:D
Hmm byla? Czy jest?
Wtedy to moze nie byla, zreszta 8 lat temu nikt nie myslal o doctype :P
Poza tym lista ta odnosi sie do terazniejszosci i obecnej sytuacji ;)
No patrzcie jaki ten nasz malcom zdolny, mądry i w ogóle.. fiufiu :D Oby tak dalej myszolku :* ^^
Widzę, że udało Ci się lepiej uporządkować te informacje niż mi. No i oczywiście gratuluje poznania tak wielu języków/technik/bibliotek.
Pozdrawiam.
mi-ku^Maikeru – moje dwie ksywki :)
Napisac jedno, a potem aktualizowac to drugie :P
Od tamtej pory troche sie pozmienialo ;)